JUSTICE LEAGUE VS. THE FATAL FIVE

WEWNĘTRZNA WALKA

Komiksowi superbohaterowie muszą mierzyć się z wieloma różnorodnymi przeciwnikami. Czasami to zwykli ludzie, których największą bronią jest ich intelekt, jeszcze inni są obdarzeni supermocami. Jednak najbardziej fascynujące są zmagania bohaterów z ich własnymi słabościami. To właśnie największa zaleta nowej animacji DC, „Justice League vs. the Fatal Five”. Chociaż film opowiada o starciu Ligi Sprawiedliwości  z grupą tytułowych superłotrów, jego najciekawszym i najbardziej poruszającym aspektem jest wewnętrzna walka, którą toczy dwójka bohaterów.

 

Fatal Five przybywa z przyszłości w poszukiwaniu swoich uwięzionych towarzyszy. Ściga ich członek Legionu Superbohaterów, Star Boy (Elyes Gabel). Niestety, podczas lądowania na Ziemi traci zapas leków, które pomagają mu zachować równowagę psychiczną. Członkowie Ligi Sprawiedliwości ­– Batman (Kevin Conroy) oraz jego podopieczna, Miss Martian (Daniela Bobadilla), Superman (George Newbern), Wonder Woman (Susan Eisenberg) i Mr. Terrific (Kevin Michael Richardson) – dowiadują się od niego, że Fatal Five poszukuje członkini Korpusu Zielonych Latarni, Jessiki Cruz (Diane Guerrero), którą prześladują wspomnienia tragicznego incydentu z przeszłości. Wszyscy razem muszą powstrzymać Fatal Five przed całkowitym zniszczeniem ich świata. Czy będzie to jednak możliwe, jeśli Star Boy nie przezwycięży swojej choroby umysłowej, a Jessica nie uwolni się od swoich lęków?

Styl animacji nawiązuje do serialu „Justice League”, powracają również aktorzy wcielający się w role Batmana, Supermana i Wonder Woman. Film broni się wizualnie, podobnie jak odtwórcy członków Ligi, jednak sama fabuła nie robi większego wrażenia. Motywacja czarnych charakterów jest bardzo prosta, w przeciwieństwie do superłotrów z animowanego uniwersum DC. Widzowie nie dowiadują się o nich zbyt wiele, postaci są pozbawione wyróżniających, indywidualnych cech. Znaczna część filmu poświęcona jest scenom akcji, które momentami trwają zbyt długo. Na ich korzyść działa jednak fakt, że „Justice League vs. the Fatal Five” to animacja wydana prosto na DVD, dzięki czemu cenzura nie ogranicza jej w takim stopniu jak seriali telewizyjnych. Na ekranie widać krew, bohaterowie odnoszą ciężkie rany, a nawet giną, co buduje napięcie i sprawia, że widzowie nie mogą być pewni losu żadnej z postaci.

Umożliwia to także pokazanie, jak bardzo traumatyczne było doświadczenie Jessiki i jak wielkiej siły będzie potrzebować, aby uwolnić się od wspomnień. Przedstawienie zmagań bohaterki z jej lękami sprawia, że Cruz to fascynująca, wiarygodna psychologicznie postać. Dzięki temu zabiegowi widzowie czują do niej sympatię i podziwiają jej odwagę. Równie poruszającą postacią jest Star Boy, którego choroba umysłowa odbiera mu pamięć i uniemożliwia normalną komunikację. Wcielający się w niego Elyes Gabel w swoich chaotycznych wypowiedziach doskonale oddaje jego ułomność i wiążące się z tym poczucie zagubienia, frustrację, strach i cierpienie.

„Justice League vs. the Fatal Five” nie imponuje fabułą, ale rekompensuje to odwagą w pokazaniu, jak trudne potrafi być życie superbohatera. Mniejsze ograniczenia ze strony cenzury umożliwiają przedstawienie brutalnych scen walki, ran i zgonów. Jednak największą zaletą filmu jest wiarygodne i poruszające ukazanie najtrudniejszych zmagań, z jakimi muszą się mierzyć bohaterowie: wewnętrznej walki ze swoimi lękami i słabościami.

Autorem recenzji jest Jakub Michalik. Tytuł magistra filologii angielskiej w Instytucie Anglistyki Uniwersytetu Warszawskiego, autor pracy poświęconej cechom amerykańskiego gotyku w twórczości Stephena Kinga. Zainteresowania: wielkie dzieła literatury światowej (szczególnie okres amerykańskiego romantyzmu, epoki wiktoriańskiej i modernizmu), socjologia kultury popularnej, gatunek superbohaterski w komiksie i filmie, przekład literacki, historia kina, krytyka filmowa. Fan Batmana.

Korekta: Aleksandra Wucka

Tytuł: „Justice League vs. the Fatal Five”

Reżyseria: Sam Liu

Scenariusz: Eric Carrasco, Jim Krieg, Alan Burnett

Obsada: Elyes Gabel, Diane Guerrero, Kevin Conroy, Susan Eisenberg, George Newbern, Daniela Bobadilla, Kevin Michael Richardson

Czas trwania: 77 minut

[Suma głosów: 1, Średnia: 5]

Leave a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *