BATMAN. A Celebration of 75 Years

Wszystkie odcienie mroku

 Batman-75

Bob Kane był jeszcze nastolatkiem, kiedy stworzył swoje opus magnum, postać Batmana. Dokonał tego ponad 75 lat temu, zapewne nie podejrzewając, że jego dzieło nie tylko przeżyje swojego twórcę, ale z tak ogromną siłą będzie rezonować na całe pokolenia fanów na całym świecie.

Oczywiście nie miałoby to miejsca, gdyby nie liczne zastępy utalentowanych scenarzystów, rysowników i redaktorów, którzy także użyczyli swoich talentów, trzymając pieczę nad powodzeniem historii Mrocznego Rycerza z Gotham City. Pod ich batutą postać Batmana ewoluowała wraz ze zmieniającym się światem i panującymi w nim nastrojami.

MillenniumComics

„BATMAN A Celebration of 75 Years” to blisko 400-stronnicowy album w twardej oprawie, wydany przez DC Comics dla uczczenia istnienia jednego z ich najważniejszych bohaterów. To 23 oddzielne historie, będące nie tylko zbiorem przygód herosa, ale także świadectwem jego metamorfoz i zmiany podejścia do komiksów jako medium. To doskonała okazja, by przekonać się, jak wiele po latach uchowało się z oryginalnego pomysłu Boba Kane’a i Billa Fngera, którzy wspólnie w 1939 roku wykreowali wizerunek Mrocznego Rycerza oraz by przyjrzeć się percepcji DC Comics, które przez dobór przygód zdradziło sposób, w jaki postrzega Batmana.

Historie są przedstawione w sposób chronologiczny, dzieląc się niejako na cztery narracyjne segmenty – od Złotej Ery komiksu (koniec lat 30. do początku lat 50.), przez Srebrną (połowa lat 50. do końca lat 60.) oraz Brązową (początek lat 70. ko końca lat 80.), kończąc na współczesności.

anlb1

Album zaczyna się oczywiście od pierwszego występu Batmana, który miał miejsce w maju 1939 roku na łamach Detective Comics #27. Scenarzystą historii „The Case of the Chemical Sindicate” jest Bill Finger, za rysunek odpowiada Bob Kane. Te siedem stron w kolorze (zgadza się, tyle zajmował debiut Mrocznego Rycerza) to nie tylko wprowadzenie do świata Batmana, to także nadanie określonego, mrocznego tonu opowiadanej historii – będącej przeciwieństwem charakteru przygód działającego już wtedy od roku Supermana.

Zaraz po tym komiks zabiera nas w podróż przez genezę postaci – gdzie po raz pierwszy wytłumaczone zostają motywy krucjaty herosa. Następnie poznajemy metamorfozę wiernego lokaja Alfreda, który z pociesznego pana z nadwagą przybiera wizerunek, który funkcjonuje po dziś dzień. W dalszej części komiksu dowiadujemy się, jak wścibska reporterka Vicky Vale prawie odkryła sekret Bruce’a Wayne’a, by Złotą Erę komiksu zamknąć potyczką z Kobietą Kot, zmuszającą bohaterów – Batmana i Robina – do walki o przetrwanie na wyspie pełnej dzikich zwierząt.

5369533909_7995e6b8c2_z

Każdą z powyższych historyjek charakteryzuje prosty i „dziecięcy” charakter oraz umowne odrealnienie, co potęguje też ilustrująca je kreska. To natomiast jasno pokazuje, do kogo adresowane były wtedy komiksowe przygody Batmana. Pogłębienie tej tendencji można dostrzec w pierwszej historii otwierającej Srebrną Erę amerykańskiego komiksu, która datowana jest tu na okres 1955-1969.

Na próżno szukać tu mrocznego akcentu przygód i rozwiązywania kryminalnych zagadek. Są za to na przykład podróże w czasie – Batman z 1955 roku prosi o pomoc Batmana z 3055 roku. Dalej dostajemy historię, w której mroczny Rycerz razem z Robinem próbują uratować Supermana przed śmiercionośnymi skutkami Kryptonitu w płynie, w którego posiadanie wszedł gang kryminalistów. W kolejnym odcinku poznajemy też Batgirl, Barbarę Gordon – córkę komisarza Policji, która razem z „Dynamic Duo” postanawia stanąć do walki z „Zabójczą Ćmą” i zastępem jego złoczyńców.

alex-toth-and-archie-goodwin-batman-death-flies-the-haunted-skies-page-002

Warto zwrócić uwagę na sposób przedstawiania tych przygód, gdyż poziom prezentowanej fabuły jest ważną informacją o kłopotach, w jakich w tamtym okresie znalazły się amerykańskie komiksy. Twórcy byli wręcz zmuszani do spłycania historii, nadawania im nachalnego moralizatorskiego charakteru. Było to konsekwencją zmasowanego ataku na trykociarzy, przypuszczonego przez Fredrica Werthama, amerykańskiego psychiatrę niemieckiego pochodzenia. W swojej książce „Seduction of the Innocent”, wydanej w 1954 roku, obarczył komiksy winą za występowanie u dzieci całego wachlarza dysfunkcji, widział silny związek pomiędzy czytaniem komiksów a agresywnym zachowaniem. Twierdził między innymi, że czytanie komiksów powoduje u nich astmę, bo zamiast bawić się na dworze, siedzą w domu, pochłonięte kolorową lekturą. W relacjach pomiędzy Batmanem i Robinem doszukał się podłoża seksualnego i pedofilskich zapędów Mrocznego Rycerza względem swojego podopiecznego – no bo jak to tak, samotny mężczyzna, sam w domu z młodym chłopcem…

Niestety, książkę przeczytało dużo osób, w tym także wpływowych – powołano więc specjalną komisję, która miała zadecydować o przyszłości superbohaterów w kraju wolności i demokracji. To natomiast doprowadziło do powstania Comics Code Authority – organizacji cenzorskiej, mającej za zadanie kontrolę treści dostarczanych do młodych czytelników – innymi słowy, nakładali artystyczne chomąto na twórców komiksów. Działania CCA w równym stopniu wpływały na całe uniwersum trykociarzy. Najlepszym tego przykładem jest emitowany w latach 60. serial „Batman”, któremu bliżej było do komedii z elementami akcji. W rolach „Dynamic Duo” wcielili się Adam West i Burt Ward, którym na krótki moment program przyniósł popularność. W miejsce mroku pojawił się Bat-taniec i wąsy Jokera, zamalowane na biało, bo grający złoczyńcę Cesar Romero nie zgodził się ich zgolić na potrzeby produkcji. Coś trzeba było zrobić, bo sprzedaż komiksów dramatycznie spadała…

dc-holiday-special-1980-14

Wejście w lata 70. było swoistym odcięciem się od dotychczasowej polityki, obowiązującej przy tworzeniu kolejnych przygód. Batman na nowo skierował się w stronę dojrzalszego czytelnika, co było też konsekwencją chęci utrzymania stałych odbiorów, którzy dorastali wraz z bohaterem. Historie przypisane Brązowej Erze cechuje większy suspens i realistyczna kreska. Denny O’Neil i Neil Adams – scenarzysta i rysownik – są osobami niepodzielnie kojarzonymi z zaistniałym przewrotem w DC. Ich historie na nowo definiowały Batmana, zbliżając go do mroku, z którego się wyłonił.

Na szczególną uwagę zasługuje historia „…The Player on the Other Side” (scen. Mike W. Barr, rys. Michael Golden, tusz Mike DeCarlo). Ukazany tu antagonista o pseudonimie „Wrath” („Gniew”, przyp. aut.) w swoim działaniu jest przeciwieństwem Batmana, chociaż ich geneza jest do siebie bardzo zbliżona – obaj jako dzieci nagle tracą rodziców, którzy giną na ich oczach. W przypadku Bruce’a jest to zbrodnia przypadku, jego rówieśnik jest świadkiem, jak rodzice giną z rąk policjanta, próbującego udaremnić dokonywane przestępstwo. Chociaż na pierwszy rzut oka może się to wydawać jedynie kolejnym starciem z barwnym oponentem, opowiadana tu historia staje się dowodem, że chociaż zaistniałe okoliczności były zapalnikiem do rozpoczęcia krucjaty przez Wayne’a, to jego osobowość i charakter miały ostateczny wpływ na obraną drogę – która w równym stopniu mogła zaprowadzić go na ścieżkę przestępstwa.

BatmanSpecial5

Niektórych może zadziwić, że wśród publikacji z lat 90. znalazła się scena pojedynku Batmana z Bane’em – jednym z nielicznych złoczyńców, któremu w walce udało się pokonać Mrocznego Rycerza. W końcu to ma być celebracja, a Człowiek-Nietoperz nie tylko zostaje zwyciężony, to jego przeciwnik w pojedynku łamie mu kręgosłup…

Osobiście uważam, że umieszczenie tego wydarzenia w prezentowanym zestawieniu było nie tylko doskonałym posunięciem, ale i koniecznym dla zrozumienia istoty postaci Batmana. Przykład ten pokazuje bowiem śmiertelność bohatera jak również to, że swą siłę odnajduje w słabości. Pomimo że można go pobić, pokonać, a nawet złamać – on wróci, silniejszy niż kiedykolwiek.

Komiks „BATMAN A Celebration of 75 Years” to niewątpliwie ciekawy zbiór historii, obrazujący przemiany bohatera, który pomimo upływających lat jedynie zyskał na sile, stając się flagowym produktem DC Comics. Ten fakt pięknie podsumowuje ostatnia historia zaprezentowana w tym albumie: przeróbka Detective Comics #27, będąca kolaboracją Brada Meltzera i Chipa Kidda, polegająca na przełożeniu dzieła sprzed 75 lat na obecne realia – używając narracji Batmana,jako wytłumaczenia jego czynów.

06-30-2010 10;43;43AM

Czytamy tu o bólu i powinności, którą czuje bohater. To, co jednak najbardziej zapada w pamięć, to jego ostatnie słowa, świadczące o tym, że jego krucjata przeciwko złu nigdy się nie skończy – autorzy historii o Mrocznym Rycerzu nie pozwolą mu odejść, odwiesić peleryny, pogodzić się ze stratą rodziców. Bruce Wayne już zawsze będzie przeżywał ich odejście, mszcząc się za odebranie mu najbliższych. Zawsze będzie też cierpiał, będąc Batmanem… bo tak dobrze mu to wychodzi.

 

Autorem recenzji jest Paweł Mączewski – redaktor polskiej redakcji magazynu VICE, piszący głównie o zagadnieniach kulturalnych, ich naturze i korelacji ze współczesnym społeczeństwem.

Korekta: Monika Banik, Michał Chudoliński

 

Serdeczne podziękowania dla Wydawnictwa DC Comics oraz Tmc za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

 25196

“Batman: A Celebration of 75 Years”

Scenarzyści: Bill Finger, Don Cameron, Edmond Hamilton, John Broome, Bob Kanigher, Gardner Fox, Denny O’Neil, Archie Goodwin, Steve Englehart, Mike W. Barr, Peter Milligan, Dough Moench, Chuck Dixon, Greg Rucka, Paul Dini, Scott Snyder, Brad Meltzer

Rysunki: Bob Kane, Lew Sayre Schwartz, Dick Sprang, Carmine Infantino, Sheldon Moldoff, Neil Adams, Alex Toth, Marshal Rogers, Frank Miller, Michal Golden, Alan Davis, Tom Mandrake, Jim Aparo, Graham Nolan, Rick Burchett, J.H. Williams III, Greg Capullo, Chip Kidd

Tusz: Bob Kane, Sheldon Moldoff, George Roussos, Lew Sayre Schwartz, Charles Paris, Stan Kaye, Joe Giella, Sid Greene, Dick Gardiano, Terry Austin, Steve Mitchell, Mike DeCarlo, Paul Neary, Michael Golden, Cam Smith, Rodney Ramos, Simone Bianchi, Jonathan Glapion

Okładki: Bob Kane, Jack Burnley, Win Mortimer, Curt Swan, Stan Kaye, Sheldon Moldoff, Carmine Infantino, Joe Giella, Murphy Anderson, Neal Adams, Jim Aparo, Marshal Rogers, Terry Austin, Michael Golden, Alan Davis, Paul Neary, Kelly Jones, Graham Nolan, Tom Palmer, Dave Johnson, Simone Bianchi, Greg Capullo, Jonathan Glapion, Chip Kidd

Ilustracje obwoluty i okładki właściwej: Jim Lee, Bob Kane

Wydawca oryginalny: DC Comics

Zawiera: Detective Comics #27 – „The Case of the Chemical Syndicate”, Batman #1 – „The Legend of the Batman – Who He Is and How He Came to Be!”, Detective Comics #83 – „Accidentally on Purpose!”, Batman #49 – „The Scoop of the Century!”, Detective Comics #211 – „The Jungle Cat-Queen!”, Detective Comics #216 – „The Batman of Tomorrow!”, World’s Finest #94 – „The Origin of the Superman-Batman Team”, Detective Comics #327 – „The Mystery of the Menacing Mask!”, Batman #181 – „Beware of — Poison Ivy!”, Detective Comics #359 – „The Million Dollar Debut of Batgirl!”, Detective Comics #395 – „The Secret of the Waiting Graves”, Detective Comics #442 – „Death Flies the Haunted Sky”, Detective Comics #474 – „The Deadshot Ricochet”, DC Special Series #21 – „Wanted: Santa Claus — Dead or Alive!”, Batman Special #1 – „The Player on the Other Side!”, Detective Comics #574 – „…My Beginning…and My Probable End.”, Detective Comics #633 – „Identity Crisis”, Batman #497 – „The Broken Bat”, Detective Comics #711 -„Knight Out”, Detective Comics #757 – „Air Time”, Detective Comics #821 – „The Beautiful People”, Batman (Vol. 2) #2 – „Trust Fall”

Data publikacji: 16 lipca 2014 rok

Liczba stron: 432

Oprawa: twarda

Papier: kredowy

Druk: kolor

Cena: $39,99 US, $49,99 CAN

[Suma głosów: 1, Średnia: 4]

Leave a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *